A tym czasem na świetlicy...
 

Jesień i coraz chłodniejsze dni, a Nasza Świetlica, na przekór temu, nabiera rumieńców.

Dzisiaj, po obiedzie, wypróbowaliśmy nasz nowy ekran. Zaczęliśmy od wysłuchania i obejrzenia wideo do piosenki o śpiących lwach jako, że jedna z naszych ścian ma widok na dżunglę. Następnie zaśpiewaliśmy i

zatańczyliśmy z hipopotamicą I pieskiem dingo, a później, bawiąc się z towarzyszeniem gitary w "chodzi lisek koło drogi" i "rolnik fajną farmę miał", powtórzyliśmy angielskie nazwy zwierząt.

Potem przyszedł czas na nietypową gimnastykę przy "If you're happy and you know it" oraz przypomnienie tańca i piosenki o lwach. Po tych emocjach, obejrzeliśmy zmagania dwóch wiewiórek ze złoczyńcą, a także odszukiwaliśmy wraz z Myszką Miki zabawki w kolorach tęczy. Powtórzyliśmy przy okazji angielskie nazwy barw. Jeszcze tylko karaoke z ulubionymi piosenkami i mogliśmy zacząć odrabiać lekcje.

Jesień może być wesoła, szczególnie na Naszej Świetlicy. 

PS. Pani Agnieszka też się bawiła, tylko jej nie widać, bo przy okazji robiła zdjęcia.