To niesamowite, z czym zetknęli się na progu swej edukacyjnej przygody, uczniowie kończący  już I etap edukacyjny, pandemia, zdalne nauczanie, biurko w domu, zamiast ławki szkolnej, izolacja i ukraińscy koledzy, którzy musieli zostawić swój rodzinny dom, przyjaciół ,swoją szkołę z uwagi na panującą tam wojnę. Dużo tego, a mimo to stworzyli zespół klasowy, który dobrze się czuje w swoim towarzystwie i chce w szczególny sposób zakończyć edukację na tym poziomie. Zaprosili rodziców, gości i przenieśli ich w barwny świat poezji Jana Brzechwy, można było spotkać "Kaczkę Dziwaczkę", "Kłamczuchę", "Lenia", "Pana Kleksa", wiernych przyjaciół/bohaterów każdego dzieciństwa. Były deklamacje i śpiewy, nie zabrakło i innych niespodzianek, w tym Galeria Portretów, gdzie mamy bezbłędnie rozpoznawały siebie, innym zadaniem było z pociętych elementów ułożyć postać swojego dziecka. Oj, działo się, działo a ile przy tym było śmiechu i zabawy. Wychowawca klasy, Pani Anetta podziękowała rodzicom za trzy lata owocnej współpracy, nauczycielom i przyjaciołom pracującym z klasą. Było bardzo serdecznie i rodzinnie.